Poeta, dramatopisarz, malarz, rysownik, rzeźbiarz, tłumacz, publicysta, filozof, badacz kultur, nazywany czwartym wieszczem narodowym doby romantyzmu, patron ośrodka kultury na os. Górali. Urodził się na Mazowszu we wsi Laskowo–Głuchy w rodzinie szlacheckiej herbu Topór. Pobierał nauki w różnych szkołach, ale był raczej samoukiem. Zadebiutował w 1840 r. wierszem „Mój ostatni sonet”. Zaraz potem wyjechał w podróż po Europie: był w Dreźnie, gdzie uczył się w szkole rzeźbiarskiej, a także w Wenecji i Florencji. Później zamieszkał w Rzymie. Wtedy zostawiła go narzeczona, Kamila z Lemańskich. Poeta szybko znalazł nową, nieszczęśliwą miłość: Marię z Nesselrodów Kalergis. Stała się jego muzą i miłością na całe życie. W 1846 r. przebywał w Berlinie, skąd, ze względu na działalność niepodległościową, został deportowany. Okres Wiosny Ludów 1848 r. spędził w Rzymie. Poznał wtedy Adama Mickiewicza i Zygmunta Krasińskiego, z którym bronił w czasie wojny i zamieszek w Wiecznym Mieście papieża Piusa IX. Potem przeniósł się do Paryża, gdzie poznał Fryderyka Chopina i Juliusza Słowackiego, a także rosyjskich pisarzy oraz rewolucjonistów z Turgieniewem i Hercenem na czele. W Paryżu żył w biedzie, co znacznie wpłynęło na pogorszenie jego wątłego już zdrowia. Wyjechał w 1852 r. do Stanów Zjednoczonych. W Nowym Jorku pracował w pracowni graficznej. Kiedy wybuchła wojna krymska, z którą Polacy wiązali nadzieje na odzyskanie niepodległości, postanowił wrócić do Europy. W 1854 r. mieszkał w Londynie, gdzie utrzymywał się z dorywczych prac. Powrócił do Paryża i rozwijał swoją działalność pisarską. Coraz bardziej schorowany, nie brał udziału w Powstaniu Styczniowym. W 1866 r. skończył słynne „Vade–mecum”. Żył w nędzy, chorował na gruźlicę. Stanu zdrowia na pewno nie poprawił nieudany wyjazd na leczenie do Florencji. Kuzyn Norwida, Michał Kleczkowski, umieścił go w przytułku dla biednych w Domu św. Kazimierza w Ivry. Po kilku spędzonych tam latach, odszedł zapomniany w 1883 r. Został pochowany na cmentarzu Montmorency.Jego wpływ na naszą literaturę i kulturę był wyjątkowy. Swoimi poglądami zwrócił uwagę na sztukę i miejsce poety w społeczeństwie oraz sytuację społeczno-polityczną Polaków. Początkowo niezrozumiały i odrzucany, został odkryty w okresie Młodej Polski, by stopniowo znajdować należne sobie miejsce w literaturze. Dzisiaj uważany jest za artystę ponadczasowego, nowoczesnego sztukmistrza, którego twórczość pozostaje aktualna i może być inspiracją dla współczesnych. Norwid w czasie licznych podróży zawitał na tereny dzisiejszej Nowej Huty. W 1842 r. odwiedził Mogiłę. Był w klasztorze i oglądał cykl obrazów M. Stachowicza „Dzieje Wandy”, wszedł na Kopiec Wandy. Zainspirowało go to w 1852 r. do napisania dramatu misteryjnego „Wanda”. Nowohucki Zakładowy Dom Kultury Huty im. Lenina w 1995 r., po przekształceniu w samorządową instytucję kultury, przyjął jego imię, stając się miejskim Ośrodkiem Kultury im. C. K. Norwida.
© Ośrodek Kultury im. C. K. Norwida
© Paweł Jagło / tekst
© Róża Kolecka, Anna Gotfryd-Kolecka / rysunek
Dofinansowano ze środków Muzeum Historii Polski w Warszawie w ramach Programu „Patriotyzm Jutra”.